SŁODKI LISTOPAD ! CZYLI JAK RADZĘ SOBIE Z JESIENNĄ AURĄ ?
W tym roku postanowiłam odczarować listopad i sprawić by nie był smutny,(choć często brak słońca próbuje obalić nasz dobry nastrój,ale nie ,nie, nie poddajemy się tak szybko)!
Nie damy się pokonać listopadowym smutkom!Na pewno nie!
Po pierwsze staram się dodać choć odrobinę uroku mojemu tarasowi .Stawiam malinowe lub herbaciane chryzantemy oraz wrzosy ,które potrafią długo utrzymać się w koszach .W donice wkładam świeżo wykopany mech i przyozdabiam pięknymi jabłkami.
Kolorowo aż miło!
Dbam, by na zewnątrz i wewnątrz domu było ładnie,łatwiej wtedy znosić nieprzychylną listopadową aurę.
Nawet zwykłe szyszki z lasu mogą się przydać .
Miło również spojrzeć na naszą halloweenową dynię.Przypomina mi ,że w spiżarce mam pyszną zamarynowaną,pokrojoną w kostkę dynię .Ach!Stoi tam również mój chutney z jabłek!
Przyda się na przyjęcie gości.!
(Przepis na mój chutney znajdziecie poniżej.)
( http://blueberryhome-inspiracje.blogspot.com/2015/10/czas-na-pyszny-czatnej.html )
W takim towarzystwie fajnie wypić rozgrzewającą herbatkę lub coś równie dobrze wzmacniającego.
I ten zapach goździków!Uwielbiam!
Kiedy na dworze zmienia się aura i robi się naprawdę zimno lubię wypić coś aromatycznego na rozgrzewkę!Koniecznie w otoczeniu pięknej przyrody.
Tak,tak to nie bajka u mnie chwilowo pierwszy śnieg!
Ale fajnie!
Tego się nie spodziewałam!
Kiedy wjeżdżałam do miasta, tylko u mnie na samochodzie był śnieg!
Zabawnie!
Uwielbiam takie ośnieżone drzewa.
Chwilowo jest przeurocza aura, opruszone śniegiem drzewa wyglądają tak pięknie.
W listopadzie nie tylko dobrze się rozgrzewam ale i ochoczo osładzam sobie dni (Oj!Chyba nie tylko w listopadzie!)
Jeszcze tylko owinę się ciepłym szalem i listopad mi niegroźny!
Trzymajcie się ciepło
pozdrawiam
Ania.
0 komentarze:
Prześlij komentarz